Naruto Wars

a gdzie masz os jaikej sa rangi ile chakry i ile hp zabierają

zgłaszam się

Tobi podnosi miecz.
-super-mówi

Tobi pojawaia si ę na ulicy.

Tutaj panuje mrok nie ma okien wielgachny dom w którym zamiast na ścianach tapety jest krew i szczątki tych co odważyli się wyzwać Hokage.

Tutaj Hokage wyznacza misje i różne takie xD

Pomieszczenie nie ma okien panuje tu mrok.

Tobi znika.

Tobi najpierw wyjmuje esencję i stal a potem bierze walizkę.
-dobra kiedy będzie gotów-spytAł

Tobi zjawia się w zakładzie.
-to chyba tu-pomyślał Tobi

Tobi włancza szybkość Kyuubiego i znika.

Tobi wyciąga sztylety GamaBunty i rozwala skały.
-wynośmy się stąd szybko-krzyknął do ole'go

Tobi włącza Ms'a i wysyła ducha do innego wymiaru po czym opiera się o ściane. (jak coś to ja tylko cały czas mam włączonny 3 lv Sharingana)
-dobra chodźmy dalej-powiedział

-chidori!!

-nie no dobra róbmy co mamy zrobić Chidori Nagashi!!-ruszył na pierwszego

Tboi się uśmiechnął.
-dobra ty poprowadź tą akcję zrobię to co powiesz-powiedział Tobi

-Ole wykonam mój ostatni atak z całą chakrą-powiedział do Ole

(napisz ile nam zostąło hp i chakry)
-tak myślałem-powiedział Tobi i włączył MS'a

-a no właśnie-powiedział Tobi
-to chodźmy nie chcę spędzić tutaj całej wieczności-powiedział i zacząłszybko iść

-też racja-powiedział Tobi
-co my wogle mieliśmy zrobić w tej misji bo zapomniałem??

-ta misja jest chakro-żerna-zaśmiał się Tobi
-już prawie nie mam chakry-powiedział

Tobi wydrygną ramionami.
-jak tam chcesz-powiedział i zaczął iść dalej

Tobi rozgląda się naobkoło Sharinganem.
-narazie nie widzę niebezpieczeństwa-powiedział do Ole